Pierwszy pełny odcinek mangi Dragon Ball Super, rozgrywający się po Turnieju Mocy, zapowiada się na absolutny przełom.
Rozdział Moro wprowadza przerażającego nowego złoczyńcę o imieniu Moro, który stanowi poważne zagrożenie dla bohaterów Universe 7. Łuk koncentruje się w dużej mierze na Goku i Vegecie, dając im równe szanse na zabłyśnięcie i rozwinięcie swoich umiejętności. Finałowa walka z Moro pokazuje kreatywne wykorzystanie starych mocy na nowe i ekscytujące sposoby, co skutkuje ekscytującą i wyjątkową bitwą.
Odkąd Dragon Ball Super zakończył się w 2018 roku wraz z zakończeniem Turnieju Mocy, fani domagali się jakiejkolwiek nowej zawartości w serii. W grudniu tego samego roku fani otrzymali ucztę dla oczu wraz z wydaniem monumentalnego Dragon Ball Super: Broly, filmu, który szturmem podbił świat, włączając ulubione postacie fanów do oficjalnego kanonu serii i oferując jedne z najbardziej zapierających dech w piersiach efektów wizualnych, jakie kiedykolwiek widziano w anime.
Jednak manga wkrótce dogoniła anime, przenosząc fanów z powrotem do świata Dragon Ball z łukiem Moro. Łuk ten wprowadza zupełnie nowego złoczyńcę i podnosi stawkę dla całego Universe 7, zmuszając bohaterów do walki z wrogiem silniejszym niż ktokolwiek wcześniej. Przyjrzyjmy się więc, dlaczego łuk Moro będzie przełomowy, gdy zostanie animowany.
Wyraźne skupienie
W przeciwieństwie do wielu łuków Dragon Ball, łuk Moro stawia Goku i Vegetę w centrum historii, a nie samego Goku. Przez całą serię powszechną skargą wśród fanów było to, że Goku zawsze był tym, który ratował dzień pod koniec wielu łuków serii, przez co żadna z pozostałych postaci nie miała zbyt wiele czasu na zabłyśnięcie, poza kilkoma bardzo oczywistymi wyjątkami.
Była to ogromna wada fabularna serii, ponieważ sprawiała, że każdy kolejny łuk był bardzo przewidywalny, a ludzie zawsze wiedzieli, czego się spodziewać na końcu, i bez względu na to, jak bardzo wszyscy inni (zwłaszcza Vegeta) się starali, to Goku miał najważniejszy moment. Najgorszym tego przykładem był koniec Resurrection F, gdzie Vegeta pokonał Friezę w swojej nowej odblokowanej formie, tylko po to, by Goku dostarczył coup de grace.
W łuku Moro obaj wojownicy mają prawie tyle samo czasu na zabłyśnięcie i obaj podążają bardzo podobnymi ścieżkami. Chociaż Vegecie nie udaje się odblokować nowej
transformacji na tym samym poziomie co Ultra Instynkt Goku, podejmuje intensywny trening na planecie Yardrat, aby nauczyć się Wymuszonego Rozszczepienia Umysłu. Kontrastuje to z treningiem Goku z Merusem, aby udoskonalić swoją Boską Technikę.
Wymuszone Rozszczepienie Umysłu jest dokładnym przeciwieństwem Fuzji. Podczas gdy Fuzja bierze dwa byty (lub energie) i mnoży je razem, tworząc pojedynczą moc, nowa technika Vegety ma odwrotny skutek, ponieważ może oddzielić energie od siebie. Jest to idealna technika do walki z Moro, ponieważ może oddzielić go od całej ogromnej mocy i magii, którą zgromadził, wchłaniając innych, i okazuje się niezwykle przydatna w ostatecznej walce z nim.
Ponowne wykorzystanie starych mocy
Finałowa walka z Moro to starcie, w którym bohaterowie są zmuszeni wykorzystać wszystko, co mają, aby pokonać złoczyńcę na dobre. Walka ta jest naprawdę wspaniała ze względu na sposób, w jaki wyróżnia się na tle bitew, które fani widzieli wcześniej w serii. Głównym tego powodem jest sposób, w jaki wykorzystywane są podobne koncepcje i moce, oferując coś świeżego i ekscytującego do zobaczenia.
Dowiedziawszy się, że jego Wymuszone Rozszczepienie Ducha nie jest już przydatne przeciwko ostatecznej formie Moro, Vegeta zdaje sobie sprawę, że może użyć ruchu przeciwnie, łącząc energie bohaterów, aby dać Goku pęd, którego potrzebuje, aby pokonać potwora. Jest to pięknie przedstawione w nowym ruchu Goku, który fani nazwali "Spirit Avatar". Zyskawszy już ogromną moc dzięki Ultra Instinct, Goku może użyć tej umiejętności z pełną mocą ofensywną.
Po wyczerpaniu się z powodu zmęczenia i prawie zabiciu przez Moro, Vegeta zbiera energię wszystkich i przekazuje ją Goku, budząc Duchowego Awatara, który jest zasadniczo gigantyczną formą stworzoną wyłącznie z energii, zasadniczo jak Duchowa Bomba, którą Goku może kontrolować. Gdy ten Awatar się formuje, Goku udaje się obezwładnić Moro, zanim ten zdoła całkowicie zniszczyć Ziemię, a tym samym ostatecznie kładzie kres potworowi.
Łuk kończy się ponownym pokojem na Ziemi, a wojownicy Z cieszą się zasłużonym odpoczynkiem. Jednak koniec łuku jest złowieszczy, ponieważ lokalizacja OG-73 jest nadal nieznana. Natychmiast po tym następuje przybycie Granolah, co idealnie prowadzi do następnego łuku Granolah The Survivor.
Odkryj Naszą Ekscytującą Kolekcję Dragon Ball
Podczas gdy emocje wokół Dragon Ball super wirują, nie zapominajmy o możliwości wyrażenia naszej pasji do Dragon Ball w codziennym życiu. Nasz sklep MangaSklep.pl oferuje wyjątkowe kolekcje dla fanów, pragnących nie tylko śledzić przygody na ekranie, ale i wyrazić swoje zainteresowania poprzez modę i kolekcjonerstwo.
Figurki Dragon Ball - idealne dla kolekcjonerów i miłośników serii. Przenieś swoje ulubione postacie z ekranu prosto na półkę. Zobacz naszą kolekcję tutaj:
Koszulki Dragon Ball - wyraź swoje fandom poprzez naszą kolekcję koszulek Dragon Ball, oferującą szeroki wybór wzorów. Znajdź swoją nową ulubioną koszulkę tutaj:
Bluzy Dragon Ball - doskonałe na chłodniejsze dni, nasze bluzy Dragon Ball łączą komfort z pasją do serii. Odkryj kolekcję tutaj:
Zostaw komentarz
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.